Leczenie tym co ludziom oferowała przyroda, od zarania dziejów było koniecznością i czymś zupełnie naturalnym. W miarę rozwoju nauki, medycyna naturalna zaczęła schodzić na dalszy plan. Z postępem cywilizacji i związanego z tym coraz szybszego tempa życia zaczęliśmy oczekiwać, aby również leki działały jak najszybciej. Zioła i produkty naturalne zaczęły być traktowane z przymrużeniem oka.
Ogromne znaczenie w zmianie postrzegania leczenia ma też rozwój firm farmaceutycznych. Oferują nam one mnóstwo specyfików na przeróżne choroby (nawet te, o których nie wiedzieliśmy, że je mamy 😉 zajrzyj tutaj).
Stosunkowo niedawno pojawiła się moda na wszystko co naturalne. Taki trend zauważono również w medycynie. Powrót do naturalnych metod leczenia oferuje nam APITERAPIA.
To metoda terapii polegająca na wykorzystywaniu różnych produktów pszczelarskich. Są to przede wszystkim miód i propolis oraz pyłek kwiatowy, pierzga, mleczko i jad pszczeli.
Apiterapia zyskuje uznanie dzięki osiągnięciom terapeutycznym jakie ze sobą niesie. Składniki produktów pszczelarskich, dzięki zawartości bardzo wielu substancji leczniczych o udokumentowanym naukowo działaniu, dają często lepsze efekty terapii niż stosowane produkty lecznicze (np. plastry do leczenia ran). Nie bez znaczenia jest fakt, iż leki chemiczne mają wiele działań ubocznych, czego nie można powiedzieć o wyrobach pszczelarskich.
Apiterapeutyki, to nazwa preparatów leczniczych wykorzystujących działanie produktów pszczelarskich. Stosuje się je w pediatrii (przy schorzeniach górnych dróg oddechowych), ginekologii (w stanach zapalnych dróg rodnych oraz po zabiegach), dermatologii (w różnego rodzaju zmianach skórnych w tym i trądziku), chirurgii (do leczenia ran), kardiologii (w chorobach serca i naczyń krwionośnych) oraz w wielu innych dziedzinach.
Coraz bardziej popularne staje się leczenie dróg oddechowych (i nie tylko), które polega na wdychaniu przez chorego mikroklimatu znajdującego się w ulu. Chory nie wchodzi do ula, ale do małego pomieszczenia do niego przylegającego. Tylna ściana ula jest zabezpieczona przed wylotem pszczół, ale przepuszczalna dla powietrza znajdującego się w ulu. Powietrze to niesie ze sobą wiele lotnych substancji leczniczych, którymi oddycha pacjent. Więcej informacji znajdziesz kilkając w link:
http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzeca/inne-hodowle/apiterapia-czyli-uzdrawiajaca-moc-mikroklimatu-ula,71188.html
Na koniec link do jeszcze jednego równie ciekawego artykułu:,
https://pasieka24.pl/index.php/pasieka-czasopismo-dla-pszczelarzy/105-pasieka-1-2003/1271-apiterapia