Koronawirus jest bardziej niebezpieczny niż nam się wydaje. WHO wystosowała apel do młodzieży. Przeczytasz w nim, że choć jesteś młody, nie jesteś nieśmiertelny.
Na początku, gdy wirus nie był tak znany jak obecnie, wydawało się, że chorują i umierają tylko ludzie starsi i tacy, którzy mają inne ciężkie lub przewlekłe choroby.
Po kilku tygodniach, okazało się, że chorują 30 i 40-sto latkowie. Kilka dni temu byliśmy zszokowani wiadomością o śmierci 20 latków a dzisiaj kilkunastolatków.
COVIT-19 może zaatakować każdego.
Od kilku miesięcy koronawirus to temat nr 1. Słyszysz o nim od rodziny, znajomych, możesz dosłownie w każdych mediach usłyszeć rozmowy, obejrzeć relacje dziennikarzy, przeczytać artykuły o chorobie COVID-19. Te wiadomości są zawsze na pierwszych stronach.
Widząc postępowanie niektórych ludzi można jednak odnieść wrażenie, że wirus zaatakuje wszystkich, ale nie ich.
Teoretycznie wiemy, że o zdrowie należy dbać. Trzeba uprawiać sport, stosować suplementy diety poprawiające kondycje lub urodę. Należy też dobrze się odżywiać, stosować witaminy i minerały, aby być fit i nadążać za aktualnymi trendami.
Patrząc na zachowania ludzi szczególnie w dobie pandemii, można zastanowić się czy wynikają one po prostu z niewiedzy, niedostatecznej informacji czy z ignorancji, braku zdrowego rozsądku, brawury lub może po prostu głupoty.
ŻYJEMY W INNEJ RZECZYWISTOŚCI NIŻ JESZCZE KILKA TYGODNI TEMU
Co zrobić, aby zarazić się na własne życzenie? Oto kilka „rad”, z których mam nadzieję nikt nie skorzysta:
-wyjdź z domu pod byle pretekstem. Jeśli nie jesteś zarażony, masz szanse przynieść wirusa po każdym wyjściu. Jeżeli już jesteś nosicielem, „sprzedasz” go nawet kilkudziesięciu osobom podczas jednego swojego wyjścia.
-jak już wyjdziesz, nie zachowuj 2 m odstępu między mijającymi Cię ludźmi. Wirus unosi się w powietrzu, gdzie trafia z wydechem osoby zarażonej. Im bliżej będziesz, tym łatwiej „załapiesz” go oddychając na „świeżym” powietrzu.
-nie musisz stać przed wyznaczonymi w sklepach liniami, ani czekać między półkami, aż przejdzie osoba robiąca zakupy. Robiąc zakupy tak jak zwykle, masz 100% szansę nawet otrzeć się o osobę, która może być chora. Tak bliski kontakt to prosta droga do zakażenia.
– nie noś maseczek ani rękawiczek. Maseczki specjalistyczne nie pozwolą wniknąć wirusowi do Twojego organizmu, a maseczki zwykłe, chirurgiczne znacznie zmniejszą ilość wirusów w wydychanym przez Ciebie powietrzu. Jeśli chcesz chorować a jednak nosisz maseczkę, zasłoń nią tylko usta. Nosem możesz swobodnie wdychać wszystkie drobnoustroje.
– chcesz spotkać się ze znajomymi? To nie problem. Wychodzić z domu przecież można, a spotkania ważna rzecz. Nawet jedna osoba będąca w pomieszczeniu z innymi, ma ogromne szanse na zarażenie wszystkich nawet jeśli nie kaszle, nie ma gorączki ani innych objawów choroby a jest tylko nosicielem.
– jak już wrócisz do domu, nie musisz od razu myć rąk. Możesz przecież pozostawić wirusa na różnych powierzchniach nawet do 5 dni.
-o dezynfekowaniu telefonu, klamek, poręczy, kierownicy w samochodzie i innych często dotykanych przedmiotów też możesz zapomnieć. Wirusy mogą na nich czekać kilka godzin lub dni na to, aż wnikną do czyjegoś organizmu powodując chorobę albo śmierć.
Pomyśl, czy nie skorygować swojego zachowania, jeżeli robisz coś co oddala zakończenie pandemii.
Informacje o koronawirusie nie mają na celu zastraszenie nas wszystkich. Mają nam ukazać powagę sytuacji, przestrzec przed chorobą i śmiercią.
Nie ułatwiaj koronawirusowi przenoszenia się. Pomyśl nad tym zanim zrobisz coś nieodpowiedzialnego. Stać Cię na to, aby szanować siebie i innych.