
Sport rekreacyjny czy zawodowy nie może być uprawiany bez uzupełniania płynów. Nie chodzi tu tylko o picie wody mineralnej podczas rekreacyjnego biegu po lesie. Stosując napoje w sporcie musisz wiedzieć o uzupełnianiu płynów z właściwą zawartością substancji czynnych, potrzebnych w tej właśnie sytuacji.
Na opakowaniach napojów często można przeczytać, że jest to „roztwór izotoniczny dla sportowców”. Izotoniczny, czyli właściwie jaki? Czego dotyczy ta informacji i dlaczego musisz to wiedzieć? Dotyczy ona wiedzy na temat ilości substancji rozpuszczonej w danym płynie czyli jego osmolarności.
- Napój izotoniczny to taki, który ma zawartość soli różnych pierwiastków taką samą, jak płyny w Twoim ciele. Podczas treningu z wydzielanym potem tracisz dużo minerałów. Roztwór izotoniczny ma wyrównać poziom elektrolitów i wody. Po co? Po to, aby utrata np. sodu nie powodowała chociażby nieprawidłowej pracy serca, utrata potasu np. skurczów mięśni a brak magnezu np. szybszego męczenia się. Do napojów takich dodawane są czasami witaminy i niewielkie ilości węglowodanów. Taki napój należy pić podczas treningu i po nim, ale w odstępach kilkunastuminutowych, aby składniki odpowiednio zostały wchłonięte.
- Napój hipertoniczny to taki, który ma większą zawartość minerałów niż jest w Twoim organizmie. Ma on również większą zawartości węglowodanów. Po co? Po to, aby dodać Ci energii podczas wysiłku. Takie napoje nie nadają się do picia dla osób ćwiczących, aby stracić wagę. Wypite w trakcie czy po treningu dostarczą dodatkowych kalorii pochodzących z cukrów.
- Napój hipotoniczny ma zmniejszoną ilość elektrolitów w porównaniu z płynami organizmu. Ma on też bardzo mało węglowodanów. Po co go pić? Po to, aby nawodnić organizm, niestety nie dostarczymy mu prawidłowej ilości elektrolitów. Nie zawsze jest to jednak potrzebne. Taki napój mogą pić osoby, które nie pocą się nadmiernie podczas wysiłku.
- Napój energetyzujący czy energetyczny to nic innego jak duża ilość cukru – czyli kalorie, kofeina i guarana podnosząca ciśnienie oraz sprawność psychiczną i fizyczną, żeń-szeń, dodający energii, trochę różnych witamin. Do tego mnóstwo sztucznych dodatków smakowych, barwnikowych i konserwujących. To wszystko oczywiście rozpuszczone w wodzie. Takie napoje nie mają nic wspólnego z prowadzeniem zdrowego trybu życia.
Dobra rada: zanim kupisz przeczytaj całą etykietę, nie tylko nazwę napoju (możesz to zrobić na tej stronie). 😛
Przeczytaj również artykuł „Kondycja, wytrzymałość, sukces!„.
Zimna woda mineralna, szczypta soli, miód i sok z cytryny i mamy świetny izotonik domowej roboty
Sól niekoniecznie jest potrzebna. Jony Na i Cl z reguły są już w wodach mineralnych. Do wody z kranu można ją jednak dodać i poprawić smak miodem z cytryną. To dobry pomysł.