Odpowiedź przeważnie brzmi TAK. Wszyscy mniej więcej wiedzą, co to jest pierwsza pomoc i jak jej udzielić . Teoria nie jest taka trudna, ale z praktyką byłoby trochę gorzej.
Polacy mają z tym problem, ponieważ boją się zrobić coś źle, myślą, że ktoś to może lepiej wykona, czują niechęć przed zrobieniem sztucznego oddychania, nie wiedzą od czego zacząć itp. Powodów jest wiele, ale lepiej udzielić pomocy niż patrzeć lub odejść od umierającej osoby.
W każdym telefonie komórkowym są aplikacje uczące jak udzielić pierwszej pomocy, ratując zdrowie lub życie. Niestety na jej udzielenie jest niewiele czasu i zanim aplikacja zostanie uruchomiona i w stresie przeczytasz co trzeba zrobić, osoba poszkodowana może… umrzeć.
Jak zacząć teoretycznie?
Przeczytać informacje, wziąć udział w ćwiczeniach praktycznych w szkole, pracy.
Jak zacząć praktycznie?
Przede wszystkim jak najszybciej ocenić sytuację. Zarówno Ty, jak i osoba poszkodowana, która straciła przytomność na czas udzielania pomocy musicie być bezpieczni. Nie będziesz przecież oddzielać pomocy np. w pomieszczeniu pełnym ulatniającego się gazu czy w budynku, który zaczyna płonąć.
Następnie wezwij specjalistyczną pomoc dzwoniąc pod nr 112. Robisz to wyznaczając najlepiej konkretną osobę, która ma telefon. Ty w tym czasie sprawdzasz ogólny stan (krwawienia, złamania kończyn), puls (sprawdzasz na tętnicy szyjnej) i oddech poszkodowanego (patrzysz, czy klatka piersiowa unosi się lub przykładasz lusterko, wyłączony telefon komórkowy blisko ust i nosa. Ekran zaparuje, gdy nawet słaby oddech będzie zachowany. Możesz też pochylić się i poczuć oddech na swoim policzku). Jeżeli przez ok 10 sek. oddechu nie zauważysz zaczynasz robić sztuczne oddychanie. Pierwsza pomoc powinna się zacząć właśnie od takich czynności.
Jeśli nie ma obok nikogo do pomocy, musisz to wszystko wykonać prawie jednocześnie. To ważne, ponieważ osoba, do której się dodzwonisz najpierw zapyta o stan osoby potrzebującej pomocy. Zapyta o oddech, tętno i ogólny stan. Pytania będą też dotyczyły miejsca zdarzenia, jego przyczyny (wypadek, zaczadzenie, tonięcie, padaczka itp.) i orientacyjnego wieku poszkodowanego (dziecko, osoba dorosła, starszy człowiek). Ocena stanu zajmie Ci nie więcej niż 1 minutę.
Dalsze czynności zależą od tego, jaki jest stan osoby poszkodowanej.
Jeżeli oddycha ułóż ją w pozycji bocznej bezpiecznej i czekaj na przyjazd karetki. Jeśli nie oddycha trzeba wykonać sztuczne oddychanie.
Klasyczne udzielanie pierwszej pomocy osobie nieprzytomnej, która nie oddycha i nie wyczuwasz u niej tętna, a widzisz ją leżącą np. na ulicy i nie odpowiadającej na Twoje pytanie „Co się stało”, polega na odchyleniu głowy do tyłu i uniesieniu żuchwy, by udrożnić drogi oddechowe. Sztuczne oddychanie nic nie da, gdy drogi oddechowe będą zablokowane.
Poszkodowanego uda się uratować, gdy do przyjazdu karetki wykonasz 2 oddechy na 30 uciśnięć klatki piersiowej.
Sam oddech nie wystarczy. Podczas ratowania życia potrzebne jest też przywrócenie krążenia krwi, która odżywia wszystkie narządy. Niedotlenione narządy, w tym mózg zaczynają obumierać. Mózg zaczyna umierać po ok. 4 minutach po zatrzymaniu krążenia. Trzeba więc się śpieszyć.
Łatwiej udzielić pierwszej pomocy zestawem do tego przeznaczonym. Tutaj znajdziesz aplikacje, która pokaże Ci, gdzie w Polsce możesz z nich skorzystać, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Nie chcesz udzielić pierwszej pomocy? Zajrzyj do zakładki CIEKAWOSTKI. Tam znajdziesz też więcej profesjonalnych wiadomości, na których czytanie nie będzie czasu podczas ratowania człowieka.
W artykule p.t. Pierwsza pomoc cz. II, znajdziesz informacje co zrobić, gdy ktoś w Twoim towarzystwie dostanie ataku padaczki, zemdleje, będzie krwawił z nosa, złamie rękę lub nogę i poparzy się. Wiesz co wtedy zrobić? 🙄